Piernikowe prezenty od Hani i Zosi
Imbir, goździki i boski kardamon, lecz przewyższał nutą wyraźną cynamon.
Zagadkę w końcu to mi rozwiązało, co od dawien dawna spokój zakłócało.
Serce piernikowe sercem wybierały bukiet jego smaku za walory brały.
Zostało już w Hani i Zosi pełne przekonanie, że piernik i cynamon to nie takie dranie.
Pierniczki kojarzą się z atmosferą świąt Bożego Narodzenia, zdobieniem choinki i pakowaniem prezentów.
W grudniową sobotęweekend Hania i Zosia, Wolontariuszki Fundacji SCCS, jak zawsze pomyślały o najmłodszych pacjentach.
Wiedzą doskonale, że ten czas każdy chciałby spędzić rodzinnie.
Jednak zdrowie nie pozwala więc same przygotowały ciasto, upiekły, ozdobiły, zapakowały pięknie i do każdej paczuszki dołączyły świąteczne życzenia.
Taki prezent wręczony od serca, ładnie zapakowany, ogromnie ucieszył i pozytywnie zaskoczył małych pacjentów.
Kochane Dziewczyny, w imieniu obdarowanych i swoim serdecznie dziękuję…
Alicja Chachaj